Wiara w baroku
W
XVII w. wyznawanie
wiary przez wiernych nabierało czasami dziwaczny obraz.
Cudzoziemcy odwiedzający nasz
kraj pisali, że
Polacy modlą się „(...) przesadnie, a przy tym wzdychają tak, że z daleka ich słychać. Upadają na ziemię, biją głową o mur i ławki, uderzają sami siebie w twarz i wyprawiają inne i tym podobne dziwactwa. (...) W piątek nie tylko, że nie jadają mięsa, lecz nawet jaj, masła i sera albo mleka. Ryby i
jarzyny, których używają, muszą być przygotowane tylko na
oleju". Zanotowali również, że " (...) nie ma w
Polsce prawie nikogo, kto by jeszcze oprócz przyjętych postów nie pościł przynajmniej dodatkowo jednego dnia w tygodniu”. Bardzo chętnie czytano
modlitewniki i książki
religijne.