W średniowieczu ludzie ufali, że Kościół pośredniczy między nimi a Bogiem. Dzięki temu duchowieństwo cieszyło się ogromnym autorytetem. Zwracano się do kapłanów z pomocą, wierząc, że ich wstawiennictwo odwróci nieszczęścia. Wiele osób zapisywało Kościołowi swoje majątki, wzbogacając w ten sposób kler. Z czasem jednak zaczęto dostrzegać bezsilność Kościoła i ludzie szukali innych autorytetów.