Zawężając wraz z Kierkegaardem znaczenie wyrazu „egzystencja”, egzystencjaliści nazywali tak specjalnie egzystencję ludzką. Czynili to w przekonaniu, że byt ludzki, byt nasz własny, jest dla nas jedynym bytem zupełnie konkretnym; w porównaniu z nim nie tylko idee, ale także zewnętrzne rzeczy są abstrakcjami.
Mówiąc, że przedmiotem filozofii jest egzystencja, mieli na myśli, iż jest nim byt ludzki. Jest przedmiotem filozofii. bo jest bytem naprawdę konkretnym, a nie abstrakcją, a przy tym dla nas oczywiście najważniejszym i najlepiej nam znanym, o tej ludzkiej egzystencji twierdzili, że jest pierwsza, że jej żadna esencja nie wyprzedza.