Własności substancji są podobne do własności psychicznych, stosunek między substancjami musi przede wszystkim polegać na postrzeganiu. Postrzeżenie pojmował bardzo szeroko, obejmował mianem postrzeżenia stany o różnym stopniu jasności, wyrazistości i świadomości.
Zasada ciągłości pozwoliła mu połączyć w jeden szereg postrzeżenia o różnym stopniu jasności, świadome i podświadome, od wszechwiedzy Boskiej do podświadomych „małych spostrzeżeń" najniższych substancji.
Jedynie Bóg, monada doskonała, postrzega wszechświat z doskonałą jasnością. Najniższe monady mają jedynie postrzeżenia niedoskonałe, nieświadome, podobne do tych, jakich ludzie doznają w stanie omdlenia lub głębokiego snu.