Koza, chodzenie z kozą – dawny pogański obrzęd, który w tradycji ludowej przetrwał do połowy
XX
wieku. W okresie od tłustego czwartku do środy popielcowej przez wieś przechodziła grupa przebierańców. Człowiek przebrany za kozę wchodził w skład zespołu (wraz z bocianem,
turoniem
lub
konikiem
). W Krakowskiem koza chodziła niekiedy samodzielnie, za towarzystwo mając jedynie kapelę i śpiewaków. Chłopak odgrywający rolę kozy narzucał sobie na głowę i ramiona wywrócony włosem na wierzch kożuch, w ręku trzymał kij z osadzoną na nim drewnianą głową, obitą kozią skórą i ozdobioną rogami, a na szyi zawieszony miał dzwonek. Podczas występu kolędników, koza skakała po izbie, przedstawiając pantomimę do muzyki "koziej kapeli", złożonej z "gęślarzy", basisty i bębniarza.
Pod koniec występu kolędnicy skandowali:
- Gdzie koza chodzi – tam żytko rodzi,
- Gdzie jej tropy – powstają kopy,
- Gdzie zwróci rogi – wznoszą się stogi.
Do czasów współczesnych obrzęd ten przetrwał na
Kujawach
głownie w Inowrocławiu, Janikowie oraz w okolicach wsi:
Grabie (województwo kujawsko-pomorskie)
,
Opoki
,
Przybranowo
,
Służewo (województwo kujawsko-pomorskie)
.
W skład kozy kujawskiej wchodzą:
- wspomniana wyżej koza
-
lajkonik
-
diabeł
- siora, czyli mężczyzna przebrany za kobietę z dużym wiklinowym koszem zbierający dary za zabawianie gospodarzy
- para młoda
- strażak
- policjant
- żołnierz (z czasów legionów
Dąbrowskiego
)
- śmierć z kosą
Tradycyjna Koza we wsi Służewo
Bibliografia
- Czesław Witkowski, Doroczne polskie obrzędy i zwyczaje ludowe, Kraków 1965.