Po stoicku Boecjusz przeciwstawiał tylko rzeczy i wyrazy, a wyrazów i pojęć nie rozdzielał. Przychylił się do interpretacji językowej: mniemał, że dzieło Arystotelesa o Kategoriach traktowało nie o rzeczach realnych, ale o wyrazach, bo Arystoteles przypisywał kategoriom zdolność oznaczania rzeczy, a te oznaczać mogą jedynie wyrazy. jeśli gatunki jako ogólne nie są czymś rzeczywistym w przyrodzie, to są - wyrazami.
Tak wytworzyła się alternatywa: albo rzecz, albo wyraz. Stąd powstało przeciwieństwo realizmu pojęciowego, który uznawał, że gatunkom odpowiadają realne przedmioty i nominalizmu, który zaprzeczał istnieniu takich przedmiotów i widział w gatunkach tylko wyrazy.