Lekcja: "Kazimierz Przerwa - Tetmajer - Człowiek Gór"
Fragment zakładu dra Andrzeja Chramca – centrum zakopiańskiego życia towarzyskiego, wielokrotne miejsce pobytu Kazimierza Tetmajera.
Górska kraina dawała mu spokój, którego tak brakowało w pełnym zgiełku i ludzkich krzyków mieście. Tu wpatrywał się w tatrzańską przyrodę i milczał. „Wchłaniał” piękno
i ciszę płynące z gór. Panująca tu atmosfera pozwalała mu na tworzenie przepięknych liryków. Zuzanna Rabska - uczestniczka jednej z wypraw do Doliny Strążyskiej, w książce „Moje życie z książką” pisze właśnie o momentach powstawania poezji:
„(...) Tetmajer milczał, wsłuchany w szum siklawy. Ach, to nie był ten znudzony, zblazowany Tetmajer, reagujący w sposób ostry, przykry, nieraz cyniczny na płyciznę warszawskiego towarzyskiego życia. To był Kazimierz Tetmajer rozmiłowany
w samotności, czujący się najlepiej sam na sam z górską przyrodą. (...) Każdy z nas wiedział, że tam przy szumie siklawy powstanie nowy wiersz o majestacie gór, o szumie spadającej wody, o ciszy lasów, o kolorze nieba, o wiecznej tęsknocie duszy człowieka (...)”. towarzyskiego życia. To był Kazimierz Tetmajer rozmiłowany w samotności, czujący się najlepiej sam na sam z górską przyrodą. (...) Każdy z nas wiedział, że tam przy szumie siklawy powstanie nowy wiersz o majestacie gór, o szumie spadającej wody,
o ciszy lasów, o kolorze nieba, o wiecznej tęsknocie duszy człowieka (...)”.