Sceptycyzm etyczny opierał się na rozbieżności panującej zarówno w obyczajach moralnych, jak i w teoriach etycznych.
Nie ma nic takiego, co by przez wszystkich było uznane za dobro.
Nikt nie wie, co to jest dobro, nikt nie umie go zdefiniować. Definicje albo wcale nie dotyczą dobra, lecz tylko rzeczy z nim związanych (np. gdy definiuje się je jako pożytek), albo są tak ogólnikowe (np. gdy określa się je jako szczęście), że dają się interpretować, jak się komu podoba.
Nie ma nic takiego, co by z natury było dobre, tak jak są np. rzeczy z natury gorące lub zimne, bo np. ogień zawsze i wszystkich grzeje, a śnieg zawsze i wszystkich ziębi, żadne zaś z tzw. dóbr nie daje zawsze i wszędzie poczucia dobra.