Psychologia przyjmowała, że podstawową czynnością umysłu jest kojarzenie, asocjacja, która do posiadanych wyobrażeń mechanicznie przyłącza nowe.
Bergson odwrócił ten pogląd, twierdząc, że dla życia umysłowego asocjacja jest mniej ważna niż dysocjacja, mechaniczne przyłączanie wyobrażeń jest mniej ważne niż samorzutne odrzucanie wyobrażeń niepotrzebnych.
Za mało dotychczas zwracano uwagi na to, że postrzeganie nie jest tylko odbieraniem napierających na umysł niezliczonych wrażeń, lecz jest zawsze wyborem między nimi, eliminowaniem tych, które są dla jednostki bez znaczenia.
Jednostki wyżej zorganizowane nie doznają więcej wrażeń, lecz właśnie mniej, jednostki niżej zorganizowane są nimi właśnie dlatego, że nie posiadają selekcyjnej funkcji zmysłów i umysłu.