Platon odwrócił porządek, w jakim na ogół pojmowano rozwój świata. Dla niego doskonałość nie była wynikiem rozwoju, lecz jego początkiem.
Świat nie postępuje, lecz cofa się. Najpierw stworzone zostały dusze, jako najdoskonalsze składniki świata, potem dopiero ciała.
Ciała, jako niedoskonałe, nie mogły być pierwotnym dziełem Bożym. Stworzone zostały po duszach i dostosowane do nich jako ich narządy. Są więc tylko wtórnym składnikiem świata, dusze zaś są jego składnikiem pierwotnym.