Marburg –
wirus
wykryty po raz pierwszy w
Niemczech
.
Budowa
Materiał genetyczny
stanowi jednoniciowe nonsensowne
RNA
. Podobnie jak
wirus Ebola
, charakteryzuje go ta sama morfologia (wygląda jak poskręcana pałeczka), ale w przeciwieństwie do niej ma inne
antygeny
.
Patogenność
Wirusy te są przyczyną poważnych i trudnych w leczeniu, występujących
endemicznie
na obszarze
Afryki
gorączek krwotocznych
-
choroby marburskiej
.
Zakaźność, drogi szerzenia i rezerwuar
Do
zakażenia
dochodzi na drodze kropelkowej, pośredniego i bezpośredniego kontaktu (z czego te dwa ostatnie mają największe znaczenie). Najpoważniej zazwyczaj kończą się zakażenia wśród służb medycznych, które nastąpiły na skutek kontaktu z płynami ustrojowymi i
kałem
.
Rezerwuar
stanowią chorzy ludzie, prawdopodobnie także gryzonie i niektóre gatunki
małp
.
Odporność populacji
Występuje powszechna wrażliwość. Prace nad
szczepionką
trwają. Wykryto przeciwciała u niektórych badanych pacjentów.
Zastosowania jako broni biologicznej
Wirus ten nie jest tak samo śmiertelny jak Ebola, więc jego użycie jest bardziej wątpliwe. Poza tym duże trudności sprawia pozyskanie wirusa.
Wrażliwość na czynniki zewnętrzne
Wirusy te wrażliwe są na
promieniowanie jonizujące
,
światło
słoneczne (
promienie UV
), temperaturę powyżej 60°C oraz powszechnie dostępne chemiczne środki do
dezynfekcji
(
fenol
,
alkohol metylowy
).
Historia odkrycia
Pierwsze udokumentowane zachorowania miały miejsce w roku 1967 w Marburgu i Frankfurcie nad Menem (RFN) oraz Belgradzie (Jugosławia). Źródłem wirusa były
koczkodany zielone
(Cercopithecus aethiops) przywiezione z Ugandy. Do zakażenia doszło u osób, które opiekowały się małpami lub preparowały ich tkanki (nerki do celów hodowli komórkowej). Wystąpiło 25 przypadków pierwotnych (siedem zakończyło się zgonem) i sześć przypadków wtórnych zakażeń od chorych ludzi (w wyniku bezpośredniego kontaktu, zwykle z krwią). Zmarło 7 chorych.[]
W kwietniu 2005 nieznana dotąd odmiana tego wirusa pojawiła się w prowincji
Uige
w
Angoli
. Zmarły co najmniej 244 osoby.
Filowirusy w literaturze i filmie
Marburg nie jest opisywany tak często jak Ebola, którą charakteryzuje znacznie większa
wirulencja
.