Henryk Szczygliński |
Imiona i nazwisko | Henryk Szczygliński |
Data i miejsce urodzenia | 1881 Łódź |
Data i miejsce śmierci | 1944 Warszawa |
Narodowość | Polak |
Dziedzina sztuki |
malarstwo
|
Ważne dzieła | Kościół świętych Piotra i Pawła w Krakowie w nocy Halabardnik Wisła pod Krakowem Park Łazienkowski nocą |
Henryk Szczygliński (ur.
1881
w
Łodzi
, zm.
1944
w
Warszawie
) - polski malarz.
Życie
Henryk Szczygliński był synem Franciszka Szczyglińskiego i Marii z Moszyńskich. W czasie
I wojny światowej
walczył w
Legionach
w II Szwadronie Ułanów, a także w
wojnie polsko-bolszewickiej
. Poległ podczas
powstania warszawskiego
w
1944
roku. Pochowano go prowizorycznie na skwerku między ulicami Piękną, Kruczą i Mokotowską.
24 września
1946
roku ekshumowano zwłoki artysty i pochowano je na
Powązkach
.
Twórczość
Uczęszczał do łódzkiej szkoły rysunkowej Witolda Wołczackiego. Następnie studiował malarstwo w
Monachium
,
Paryżu
i
Krakowie
.Był jednym ze zdolniejszych "uczniów Jana Stanisławskiego" i jego klasy pejzażowej w krakowskiej ASP. Odgrywał czynną rolę w krakowskim życiu artystycznym okresu
Młodej Polski
. Był prezesem Warszawskiego Towarzystwa Artystycznego. W
1932
roku
Zachęta
przyznała mu dyplom honorowy.
Ciekawostka:
W sierpniu 1914 roku Henryk Szczygliński umieścił na swojej szabli (austriackiej wz. 04) poniższą inskrypcję:
Niech w księgach wiedzy szpera rabin
Nauka to jest wymysł dyabli,
Mądrością moją jest karabin
I klinga ukochanej szabli.
Nie dbam o szarżę ni o gwiazdki,
Co kiedyś mi przystroją kołnierz,
Wy piszcie klechdy i powiastki,
Ja biję się jak każdy żołnierz.
Nie pnę się do zaszczytów drabin
I generała biorą dyabli!
Podporą moją jest karabin
I klinga ukochanej szabli.
Nie tęsknię do kawiarni gwaru,
Gdzie mieszka banda dziwolągów,
Gardzę zapachem buduaru,
Gdzie Amor psoci wśród szezlongów.
Nie nęcą mnie zalety babin,
Kobieta zdradna, bierz ją dyabli!
Kochanką moją jest karabin
I klinga ukochanej szabli.
Niejeden wróg miał na mnie chrapkę,
A teraz jęczy w piekle na dnie,
Ze śmiercią igram w ciuciubabkę,
Więc wkrótce może mnie dopadnie.
Ksiądz mię niech grzebie albo rabin,
żołnierza się nie czepią dyabli!
Lecz w grób połóżcie mi karabin
I klingę ukochanej szabli
Dzisiaj szabla ta znajduje się w zbiorach wrocławskiego Arsenału, a inskrypcja znana jest jako: "piosenka z szabli" do której muzykę napisał
Paweł Orkisz
.
Bibliografia